Nie było innego wyjścia jak tylko pojechać do firmy i zweryfikować słowa zarówno Marka jak i Darii. Ula sama nie wiedziała co ma o tym myśleć. Wiedziała, że Marek bardzo chce aby w dalszym ciągu mieszkała w jego domu ale czy byłby w stanie tak kłamać tylko po to aby ją zatrzymać. Słowa Darii też w tym świetle wydawały się Uli mało wiarygodne. Tak więc gdy tylko Antek się obudził, został nakarmiony i przewinięty Ula ponownie tak jak dzień wcześniej spakowała wózek i rzeczy syna aby móc wyruszyć na misję w celu poznania prawdy. Po wejściu do budynku skierowała się do pokoju informatyków w którym pracował Janek. Nie chciała aby Antoś był świadkiem tych wydarzeń, bo nie wiedziała tak naprawdę jak to wszystko się potoczy. Wujek w tej sytuacji był najlepszą opcją. Janek wskazał jej także pokój Darii, bo to od niej Ula chciała rozpocząć wyjaśnianie sprawy. Zapukała a po usłyszeniu zaproszenia weszła
- Cześć, możemy porozmawiać?- zapytała i od razu usiadła na kanapie
- Cześć, co jeszcze chcesz wiedzieć?
- Chciałabym wiedzieć dlaczego kłamiesz?
- A nie przyszło ci do głowy, że to Marek kłamie? Dzisiaj powiedział, że musimy zawiesić nasz związek bo chcesz mu zabrać dziecko. A wczoraj był taki szczęśliwy, że nie będziemy musieli się ukrywać. Obiecałaś że nie będziesz grała dzieckiem a ty co robisz? Nie chcesz być z Markiem, nie sypiasz z nim ale nie pozwalasz nam być szczęśliwymi.
- Nie gram dzieckiem, powiedziałaś że chcesz się wprowadzić więc ja się wyprowadzam.- Ula w tym momencie chciała zakończyć tą rozmowę i wyjść ale kolejne pytanie Dari ją zatrzymało
- To po co tu dzisiaj przyjechałaś?
- Upewnić się że dobrze robię, wersje twoje i Marka bardzo się różnią. On twierdzi, że to ty od dawna chcesz go uwieść ale on nie jest tobą zainteresowany.
- Ja ci powiem całą prawdę bo Marek chyba tego nie zrobił. To prawda od dawna kocham Marka, on na początku nie był mną zainteresowany ale od momentu pokazu bardzo się do siebie zbliżyliśmy a na ostatnim wyjeździe przypieczętowaliśmy nasz związek. Dałam mu to czego ty dać mu nie chciałaś. On i tak jest święty, że tyle czasu wytrzymał bez seksu. Mężczyzna ma swoje potrzeby a ja te potrzeby zaspokoiłam. Przez ciebie dzisiaj potraktował mnie jak...- Darii nie było dane dokończyć ponieważ do jej gabinetu bez pukania wszedł prezes, którego zaskoczyła obecność Uli
- Ula? Co ty tu robisz?- zapytał ze zdziwieniem
- Przyjechałam aby zweryfikować to co napisałeś mi w liście i chyba coś pominąłeś. Tak bardzo mnie kochasz i tak bardzo chciałeś wrócić do mnie i do Antka jak najszybciej, że przez ponad pół tygodnia nadrabiałeś swoje seksualne potrzeby- mówiła tonem pełnym ironii i żalu
- Nie spałem z nią. Przysięgam.
- Już zapomniałeś jak ci było dobrze?- Daria dołączyła się do dyskusji
- Co ty w ogóle mówisz kobieto? Dlaczego tak kłamiesz?
- To ty jesteś oszustem, jeszcze dzisiaj rano kochałeś się ze mną na tej kanapie. Wykorzystałeś mnie a teraz odgrywasz te żałosną scenkę.- dla Uli więcej nie było trzeba, wiedziała już wszystko co chciała wiedzieć a nawet więcej
Widać, że Daria nie daje za wygraną, ale czy warto. Co ona chce osiągnąć, bo nie sądzę aby po tym co powiedziała Marek miał ochotę z nią nawet pracować a co dopiero być. Nie dziwi mnie w tym momencie zachowanie Ulki, ale powinna też spróbować wyjaśnić tę całą sytuację do końca.
OdpowiedzUsuńDziękuję Ci za dzisiejszy wpis.
Gorąco pozdrawiam.
Julita
Daria już chyba sama pogubiła się w tym co chce osiągnąć i na czym jej zależy.
UsuńDziękuję za twój komentarz :)
Pozdrawiam serdecznie
No Daria to teraz przecholowala. Ale Ulk też w goracej wodzie kapana choć się jej niedziwie. Marek to już może mieć dosyć tych bab, ale wierzę w rozsader Uli i tych dwoje wreszcie się dogada. Dzięki za kolejną część. PPozdrawia seserdeczn i czekam niecierpliwie na ciąg dalszy. Miłego wieczoru życzę i nowego tygodnia.
OdpowiedzUsuńMarek sam w pewien sposób doprowadził do tej sytuacji i powinien ją wyjaśnić, niestety nie zrobi tego.
UsuńDziękuję za komentarz :)
Pozdrawiam miło
Oj, to niedobrze. Marek powinien jednak to wyjaśnić i może pozwolić Uli odejść ,bo Ona to tak chciałaby, a boi się Marek powinien przeprowadzić jednak męska rozmowę i trochę nią wstrząsnąć, że albo chce stwstwor z nim rodzinę albo niech idzie gdzie chce, ale o dziecko będzie walczyl. Trochę się wszyscy pogubili, ale mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy.. Pozdrawiam serdecznie i czekam na ciąg dalszy.
UsuńObiecuję happy end :)
UsuńOoo.. Jaka akcja. Mam nadzieję że Daria nic nie zyska i Ula wybaczy Markowi. Czekam na kolejne części chociaż czuje że zbliżamy się do końca. Do następnego tygodnia. Pozdrawiam MM
OdpowiedzUsuńDaria na pewno nic tym wyznaniem nie zyska, szans u Marka już nie ma.
UsuńDziękuję za wpis
Pozdrawiam serdecznie :)
O rany, ale się porobiło. Jedno jest pewne, że Daria, to podła sucz i łże jak pies. Nie wiem na co Marek czeka. Powinien ją natychmiast zwolnić. Niech idzie szlifować bruki. To byłby najlepszy dowód, że mówi Uli prawdę i wcale mu na Darii nie zależy. Ula nie myśli racjonalnie, nie potrafi kojarzyć wątków i sytuacji, które przemawiałyby na korzyść Marka. Bezczelność rywalki bierze za szczerość i chyba nie wyjdzie na tym najlepiej, bo zbyt szybko ustępuje z pola bitwy.
OdpowiedzUsuńSerdecznie pozdrawiam. :)
Ula działa pod wpływem emocji a jak wiadomo emocje to nie jest najlepszy doradca.
UsuńDziękuję za komentarz :)
Pozdrawiam serdecznie
Nadzieja w Jasku skoro tam pracuje, to może znajdzie dowody na to że Daria wszystko uknuła. Daria to już nie tylko podła intrygantka, ale i bez rozumu. Po takiej akcji powinna wiedzieć, że jej minuty są policzone.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam miło.
Masz rację, Janek będzie miał swój udział w wyjaśnieniu zaistniałej sytuacji.
UsuńDziękuję za komentarz :)
Pozdrawiam serdecznie
Daria to furjatka i ula tez tez głupia że nie wierzy Markowi i nie powinien zwierzać się Darii skoro Kocha Ule czekam na następną część i szczęście Uli i Marka pozdrawiam;-)
OdpowiedzUsuńNa zaufanie trzeba zasłużyć, a Marek opowiadając Darii o ich dość prywatnych sprawach jest mało wiarygodny.
UsuńDziękuję za twój wpis
Pozdrawiam serdecznie :)
Ula działa trochę pochopnie, a cwana Daria to wykorzystuje.Jest bezczelna nawet w stosunku do Marka, notabene swojego szefa,a skoro Marek na to nie reaguje , panna pozwala sobie na coraz więcej. Na miejscu Marka nawet przez chwilę bym się nie zastanawiała i wywaliła ją z roboty.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie, Agata
Marek przemyśli sprawę i Darię zwolni ale Ula nadal będzie działała pochopnie.
UsuńDziękuję za komentarz
Pozdrawiam serdecznie :)
https://takietamwypociny.blogspot.com Zapraszam
OdpowiedzUsuńSzkoda że na twoim blogu nie można dodawać komentarzy. Zmień może?
UsuńByłam u ciebie, czytałam i bardzo mi się podobało. Tak jak osoba wyżej chciałabym abyś dodała możliwość komentowania. Jeśli boisz się niemiłych komentarzy to musisz wiedzieć, że takich nie będzie. A czytanie komentarzy przynajmniej w moim przypadku jest bardzo motywujące do dalszego pisania i poprawia nastój na cały dzień albo i dwa.
UsuńCzy dziś będzie nowy wpis? Czekam.. :)
OdpowiedzUsuń